Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tlenek z miasteczka Grzechynia k/ Maków Podhalański. Mam przejechane 19304.49 kilometrów w tym 216.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 176459 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tlenek.bikestats.pl
  • DST 150.90km
  • Czas 06:33
  • VAVG 23.04km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 1335m
  • Sprzęt Oxygen
  • Aktywność Jazda na rowerze

Płasko i nowe gminy :)

Niedziela, 23 marca 2014 · dodano: 23.03.2014 | Komentarze 5

Wczoraj było trochę podjazdów, a dzisiaj miało być za to płasko.
Pogoda zdecydowanie bardziej kapryśna, ale chęć pokręcenia była większa :)
Pobudka ok 6:00, po niecałych 4,5 h snu. Z Łukaszem umówiłem się na 7:30 w Suchej, ale wcześniej musiałem wyczyścic napęd, nasmarować, dopompować koła, i ogolnie przygotować potrzebne rzeczy. 
Start się trochę opóźnił, więc dopiero 7:50 z Suchej. Standardowo nad zapore w Tresnej, dolem przez Ślemień. Do tego momentu pogoda była świetna, później już coraz gorzej :)
Dalej kierunek Oświęcim. nudaaaaa straszna, płasko, bez zakrętów. Pierwsze krople wody. Dalej na Polanke Wielką, i przez Wieprz do Wadowic. przed Wadowicami troche nas zlało. Z wadowic na Suchą i do domu. 
Jak się okazało, najlepsza pogoda w pobliżu domu, słońce, bez deszczu podobno cały dzień, no ale cóż, przynajmniej są 3 nowe gminy do kolekcji (tak, wiem, szału z gminami to u mnie nie ma, ale popracuje jeszcze nad tym :) )
Ogólne wrażenia dobre, bo ruch na całej trasie znikomy, może troszke chłodno, ale w cienkiej bluzie było optymalnie, i tylu jezior przez dzień to w życiu nie widziałem :D Więcej gadania niż jazdy. 
Powrót o 14:40, czyli równe 7h brutto. i wczorajsze podjazdy i dzisiejsza jazda zmieścily się w ciągu jednej doby :)
Zdjęć nie mam, bo telefin odmówił wczoraj współpracy :/

Tyle na dzisiaj, będzie więcej :) (88)
http://zaliczgmine.pl/img/maps/map-132-s.png


Kategoria 150-199



Komentarze
tlenek
| 20:39 poniedziałek, 24 marca 2014 | linkuj coś tam wpadnie napewno, ale mi bliżej jeszcze do śląskiego niż do wschodniej częsci małopolskiego :). Coś pokręce, coś zdobęde a coś zostanie na przyszłość :)
gustav
| 20:32 poniedziałek, 24 marca 2014 | linkuj Mam wyzwanie dla Ciebie: do końca tego roku zdobycie całej Małopolski :>
tlenek
| 10:16 poniedziałek, 24 marca 2014 | linkuj Za Kętami byłem pierwszy raz rowerowo i nuda straszna na tych prostych, ale od Oświęcimia w stronę Polanki i Wieprza były już hopki i się tak nie nudziło :)
Chciałem w pełni wykorzystać jedyny wolny dzień w tygodniu, nie wiadomo kiedy będzie kolejny.
I tak było fajnie :) Pozdro :)
jeremiks
| 09:10 poniedziałek, 24 marca 2014 | linkuj no fajnie... o tej porze takie dystanse... :) Ja na razie się bawię, na dłuższe wypady, przyjdzie pora ;) gratki ;)
k4r3l
| 08:15 poniedziałek, 24 marca 2014 | linkuj Z Kętami to już wieje nudą, jeżdżę tam raz na ruski rok :))))
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ceobi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]