Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tlenek z miasteczka Grzechynia k/ Maków Podhalański. Mam przejechane 19304.49 kilometrów w tym 216.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tlenek.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2011

Dystans całkowity:566.60 km (w terenie 7.00 km; 1.24%)
Czas w ruchu:22:58
Średnia prędkość:24.67 km/h
Maksymalna prędkość:69.00 km/h
Suma podjazdów:6021 m
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:70.82 km i 2h 52m
Więcej statystyk
  • DST 14.90km
  • Czas 00:49
  • VAVG 18.24km/h
  • VMAX 69.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Podjazdy 600m
  • Sprzęt Oxygen
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótko ale z przewyższeniem

Czwartek, 28 kwietnia 2011 · dodano: 28.04.2011 | Komentarze 0

Chciałem na makowską górę bez zatrzymania, i udało się, 2x z rzędu, fajnie się jeździło, na szczyt mozolnie a na dół świetnie, tylko piasek na zakrętach niebezpieczny przy 60 km.h


Kategoria 0-49


  • DST 71.00km
  • Czas 02:50
  • VAVG 25.06km/h
  • VMAX 56.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 500m
  • Sprzęt Oxygen
  • Aktywność Jazda na rowerze

Żar niezdobyty, ale zdobęde :D

Wtorek, 26 kwietnia 2011 · dodano: 26.04.2011 | Komentarze 0

Wyjechałem ok 12, pogoda świetna, słońce, 18*C, super, jade do Żywca z makowa a tu nagle 5 km przed Żywcem pada deszcz, chowam się pod wiatą przystanku i czekam aż przejdzie, padało i świeciło jednocześnie- anomalie pogodowe :/, postanawiam wrócic ale nie górą tylko przez gilowice i ślemień, wróciłęm do Suchej, spotykam Wojtka, i tu kolejny deszczyk, postanawiamy jechać do grzechyni przez Nowy Świat, podjazd nieziemski, ciężko jechać ale jakoś dajemy rade, i kolejny deszczyk, na szczycie następny, to już 4 dzisiaj, wracamy szybko do domu i zamiast Żaru i jez. Żywieckiego tylko 71 km znaną drogą


Kategoria 50-99


  • DST 51.00km
  • Czas 01:49
  • VAVG 28.07km/h
  • VMAX 57.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Podjazdy 416m
  • Sprzęt Oxygen
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rekordowo do Zawoi

Czwartek, 21 kwietnia 2011 · dodano: 21.04.2011 | Komentarze 0

Miał być wyjazd do żywca ale przez porządki świąteczne nie było czasu, po 15 znalazłem chwile na rower i padło na zawoje. dlaczego rekordowo? poprawiłem czas przejazdu z domu do zawoji centrum i policznej o 4 min względem rekordu z 2010 roku, czyli przy wyciągu byłem po 59 minutach co mnie bardzo ucieszyło, powrót na luzie w 50 min. Cieszy mnie że po niedzielnej też rekordowej trasie miałem tyle siły i gdyby nie to sprzątanie zrobiłbym chętnie ponad 100


Kategoria 50-99


  • DST 202.20km
  • Czas 08:19
  • VAVG 24.31km/h
  • VMAX 68.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 2400m
  • Sprzęt Oxygen
  • Aktywność Jazda na rowerze

200 przekroczone

Niedziela, 17 kwietnia 2011 · dodano: 17.04.2011 | Komentarze 0

Wkońcu przekroczyłem 200km. i było to najgorsze 200 km w życiu. Trasa bardzo fajna, duzo górek, niektóre bardzo długie i ostre. Nigdy się tak nie zmęczyłem jak dzisiaj, boli dokłądnie wszystko co może boleć ale opłacało się. Trasa: Grzechynia-jordanów-rabka-mszana dolna-limanowa-Lipnica murowana, powrót tą samą drogą. nie było nawet 5km po płąskim, zawsze albo ostro w góre albo w dół, podjazdy po 11-12 % ciągnące się kilometrami. Całą trasa na połowie bułki, 2 bananach, 3 batonach i 4,5l pepsi. Fotki palm, kiepskie ale aparatem z tel.

http://photo.bikestats.eu/zdjecie,168985,lipnica-murowana.html]

http://photo.bikestats.eu/zdjecie,168981,lipnica-murowana.html]


Kategoria >200


  • DST 27.00km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:29
  • VAVG 18.20km/h
  • VMAX 63.00km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 700m
  • Sprzęt Oxygen
  • Aktywność Jazda na rowerze

No to wyszło troche terenowo

Niedziela, 10 kwietnia 2011 · dodano: 10.04.2011 | Komentarze 0

Strasznie wiało więc miałęm zostać w domu, ale wybrałem się na makowską góre, pokręciłęm się po szczycie pare km, i postanowiłem zjechac do domu. Żjeżdżam na dół i obok kościoła widze pogrzeb, przez co w makowie ok 150 policjantów w mundurach. postanowiłem nie przeszkadzać i zawracam z powrotem na makowską, tam spotykam Michała i jedziemy jeszcze po szczycie. Aby nie przeszkadzać postanawiam sie przebić na moich slikach przez las aby zjechać inną drogą a nie tą obok kościoła. Było ciężko bo trakcja gładkich opon 26x1.5 pozostawia wiele do życzenia ale wiekszość podajazdów daje rade, strasznie buksuje ale wyjeźdżam. Jak będe miał foto to dodam

[/img]


Kategoria 0-49


  • DST 36.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 27.00km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 205m
  • Sprzęt Oxygen
  • Aktywność Jazda na rowerze

18 km w 30 min. czyli Zawoja po raz kolejny

Czwartek, 7 kwietnia 2011 · dodano: 07.04.2011 | Komentarze 2

Pogoda nie zachęcała do jazdy ale wyruszyłem w trase, co prawda krótką bo wiatr do zawoi strasznie mnie trzymał i do centrum jechałem okrągłe 50 min. musiałem zawrócic w centrum bo deszcz był nieunikniony. powrót z wiatrem w plecy i z boku pozwoliły uzyskać średnią 36km/h do domu. dzięki temu poprawiłem swój wynik czasu z centrum do domu o całe 2 min.


Kategoria 0-49


  • DST 114.50km
  • Czas 04:28
  • VAVG 25.63km/h
  • VMAX 56.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Podjazdy 800m
  • Sprzęt Oxygen
  • Aktywność Jazda na rowerze

Długa niedziela

Niedziela, 3 kwietnia 2011 · dodano: 03.04.2011 | Komentarze 0

Wstałem późno więc trzeba było śpieszyć się na msze do Kalwarii, zdązyłem 1 min. przed mszą. do celu jechałem przez wadowice a powrót przez palcze i budzów. 3 km do domu i widze Wojtka jadącego z przeciwka, zmienił plany z jez. żywieckiego na zawoje. pokręciliśmy troche tylko do centrum bo już miałem dość, w drodze powrtotnej Wojtek zaptrzyjaźnił się z betonowym chodnikiem, wyglądało nieciekawie ale wyszedł z tego prawie bez obrażeń. Po powrocie do domu odczywam tylko ból 4 liter


Kategoria 100-149


  • DST 50.00km
  • Czas 01:54
  • VAVG 26.32km/h
  • VMAX 67.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 400m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szybka 50 w beskidach

Sobota, 2 kwietnia 2011 · dodano: 02.04.2011 | Komentarze 0

Miałem wstać rano i zrobić setke, ale nie wyszło, jak wstałem było już blisko południa, miałem jeszcze robote którą przełożyłem o 2h żeby móc się przejechać. Trasa do jordanowa przez osielec, powrót przez toporzysko, sidzine, bystrą. Znikomy wiatr, optymalna temperatura, nawet średnia nie najgorsza mi wyszła. Jutro może też coś pokręce. Brakuje mi przerzutki bo na przełożeniu 44-12 nie wycisne więcej niż 67 :(


Kategoria 50-99