Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tlenek z miasteczka Grzechynia k/ Maków Podhalański. Mam przejechane 19304.49 kilometrów w tym 216.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tlenek.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2016

Dystans całkowity:171.10 km (w terenie 0.30 km; 0.18%)
Czas w ruchu:06:28
Średnia prędkość:26.46 km/h
Maksymalna prędkość:67.00 km/h
Suma podjazdów:1267 m
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:57.03 km i 2h 09m
Więcej statystyk
  • DST 60.00km
  • Czas 02:14
  • VAVG 26.87km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 470m
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lanckorona

Poniedziałek, 28 marca 2016 · dodano: 29.03.2016 | Komentarze 4

Świąteczne wolne, więc trzeba korzystać :) Pogoda też do tego zachęcała
Pojechałem się przejechać do Lanckorony. 
https://goo.gl/maps/XaJQujo3wJM2
Do momentu rozpoczęcia podjazdu średnia wynosiła 30.11 km/h. Jechało się świetnie, ale przyszedł czas na mały podjazd:
http://www.altimetr.pl/podjazd-lanckorona.html
na którym się przegrzewałem, jechałem powoli no i średnia spadła mocno.
Z Lanckorony udałem się w stronę Palczy, a potem już do domu:
https://goo.gl/maps/xh9zaPXA8Co
zaliczając na wstępie ostry zjazd
http://www.altimetr.pl/podjazd-lanckorona5.html
Już w Skawinkach skończyło mi się picie, a że sklepy zamknięte, a te co czynne to z gromadką ludzi żłopiących piwo więc o suchym pysku wracałem spokojnie do domu :)


Kategoria 50-99, łańcuch1


  • DST 51.00km
  • Teren 0.30km
  • Czas 01:51
  • VAVG 27.57km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 417m
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zawoja :)

Niedziela, 27 marca 2016 · dodano: 27.03.2016 | Komentarze 2

Po długiej przerwie, udało się wyskoczyć :) 
Standard: dom-maków-białka-skawica-zawoja wyciąg i powrót
Na uczelni dostałem długie wolne, bo już od środy. Jednak przyjechałem do domu, i tak się złożyło, że trzeba było pracować. Od 7-7:30 do 20-21, w sobotę tylko krócej bo do 18, więc czasu na rower pomimo pobytu w domu nie było. Chęci po tylu godzinach pracy też nie a jeszcze trzeba zaległości z projektów odrabiać. 
Dzisiaj się wyspałem, i ok 13 pojechałem do Zawoi. Czas pod wyciag słaby, 10 min gorszy od rekordu więc jest słabo, ale będzie lepiej. Z początku ciężko się było rozkręcić, a pod koniec znowu dało o sobie znać zmęczenie no i głód, a wszystko zamknięte :/.
Idealny dzień na rower, mały ruch, dobra pogoda. Dobrze że tyle ludu siedzi i trawi :D


Kategoria 50-99, łańcuch1


  • DST 60.10km
  • Czas 02:23
  • VAVG 25.22km/h
  • VMAX 67.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Podjazdy 380m
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powrót. Kalwaria

Niedziela, 6 marca 2016 · dodano: 08.03.2016 | Komentarze 8

Wróciłem!
Po długiej, ciężkiej sesji, znalazłem czas który wpasował się także w okienko pogodowe i wpadły pierwsze kilometry. Nie ukrywam, że jazda w złych, zimowych warunkach nie stwarza mi przyjemności.
Myślałem o Krowiarkach, bo w końcu oscypki są moją inspiracją, czuję je coraz mocniej im bliżej szczytu jestem ;)  jednak nie chcąc ubrudzić wyczyszczonej dokładnie szosy, i zasyfić nowego napędu obrałem cel na Kalwarię. Ku mojemu zaskoczeniu, pobijam rekord trasy z zeszłego roku. Czy noga aż tak dobra? niestety nie :/  Większa część drogi z wiatrem, z mocnym halnym. Jazda po prostej to na luzie 40-42 km/h. Szybko dojeżdżam i od razu wracam w stronę domu. A teraz jadę pod wiatr. Momentami ciężko przekroczyć 23 km/h :D. Docieram do Makowa, dokręcam na miejscu kawałek i kończę na 60,1 km. Na podjazdach widać że brakuje mocy, ale to zawsze tak było :)
https://goo.gl/maps/TMFcAzfYei12
(mapka nie obejmuje plątania się po Makowie)
http://www.altimetr.pl/podjazd-bugaj.html

A teraz z nowości:
Nowa korba 50/39/30 w miejsce dawnej 52/39
Nowa kaseta 12-28 w miejsce identycznej. Tiagra
Łańcuchy Tiagra 3 szt
Suport Tiagra
Komplet linek i pancerzy, zarówno hamulcowe jak i od przerzutek
Kółeczka przerzutki
Klocki hamulcowe, spinki łańcucha, piny, itp czekające w zapasie

Nowy napęd działa bardzo sprawnie, z takimi przełożeniami można atakować różne podjazdy nie wyrywając bloków z butów, ani niszczyć kolan :) Plan zakłada zmianę łańcucha co ok 500 km.  Na przyszły sezon będę jeszcze zmuszony pomyśleć o kółkach, budżetowych, ale z większą ilością szprych 24/28, oraz na łożyskach maszynowych.  Na razie występują jeszcze problemy ze zmianą ze średniej tarczy na młynek w korbie, ale to do wyregulowania, po kilkunastu minutach młynek załącza się do pracy i można atakować hopki. Choć 3 blaty nie są PRO, i faktycznie wyglądają brzydko, to dla mnie ważniejsza jest wygoda, a tak duże możliwości w beskidzkich hopkach przydadzą się na pewno :)


Kategoria 50-99, łańcuch1