Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tlenek z miasteczka Grzechynia k/ Maków Podhalański. Mam przejechane 19304.49 kilometrów w tym 216.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 176459 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tlenek.bikestats.pl
  • DST 213.60km
  • Czas 08:54
  • VAVG 24.00km/h
  • VMAX 67.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Podjazdy 2400m
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Głodówka-Zakopane

Piątek, 30 sierpnia 2013 · dodano: 30.08.2013 | Komentarze 6

Zaczne od tego, że trasa miała byc wczoraj, ale jak widziałem co jest za oknem, to przełożyłem sobie wolne na dzisiaj, i nie żałuje :)
Wstałem o 6, i po 20 minutach ruszyłem przed siebie. Na początek jedna większa hopka, czyli Krowiarki. Na Krowiarkach zimno, pełno wody w powietrzu więc uciekam. Zjazd jeszcze gorszy, to że zimno, pomimo kurtki to raz, ale drogowcy ściągli 2km asfaltu i zostawili taką tarke że powyzej 6 km/h nie da sie jechać :/.
Dalej Jabłonka, Czarny Dunajec, Nowy Targ. Duzo prostych, korzystny wiatr, więc się płynie :D
W Nowym Targu odbijam na Łysą Polane, i zaczyna się kolejny podjazd. Początkowo łagodnie, jak przez Zawoje, później stromo. W Bukowinie kupuje ciasteczka, zreszta bardzo dobre, połowe zjadam, połowe przyklejam do mostka :)
Sam podjazd idzie dośc ciężko, długi, stromy momentami, słońce zaczyna przygrzewać, no ale wkońcu na szczycie, czyli w okolicach polany Głodówki, czyli byłem na mniej wiecej 1170 metrów. Dość chwile tam spędziłem, ogladalem widoki, a póxniej zjazd kawałekw kierunku Łysej Polany, i odbicie w prawo na Zakopane.
Droga do Zakopanego taka jak lubie, las, mały ruch, dobry asfalt.
W zakopcu jem zapiekanke, i zbieram się do domu. Podjazd pod Koscielisko za bikerką i bikerem. Przed doliną kościeliską zaczyna padać :/. Są dwa wyjścia, albo przeczekać, albo spróbować uciec. Wybrałem ucieczke, do Czarnego Dunajca średnia ponad 30 aleprzynajmniej jestem suchy :)
Od CZarnego Dunajca aż pod właściwy podjazd na Krowiarki wiatr prosto w twarz, porywy dość mocne, zaczęła trasa dokuczać, nie lubie pod wiatr :P. Jakoś poszlo, zaczynam ostatni 4 km podjazdu na Krowiarki, a tu niespodzianka, drogowcy połozyli pierwszą warstwe asfaltu, nierówny, zatopione ostre kamyczki, ale i tak znacznie lepiej niż rano. Asfalt tak świezy że z początku jeszcze cieply, a na calej dlugości lepki :/
Na krowiarkach dosłownie moment, i dalej już zjazd bezpośrednio do domu. w domu ok 17:30.
Podsumowując, wypad średnio udany. Wolne wykorzystane calkiem dobrze, tylko że pogoda była dziwna, raz slońce, raz zimno, i tak kilka razy musiałem ubierać/ściagać kurtke. Trasa bardzo ładna, mówie o odcinku od Nowego Targu do Zakopca, reszta też ujdzie. Wypad samemu, pod koniec już się trochę nudziło. Tempo dobre. Odczucia po jeździe? podobnie jak ostatnio, trochę boli tyłek od siodła, a trochę barki, a nogi nawet nie :). Nie przewiduje więcej dwusetek w tym roku, ale ta też jeszcze niedawno była nieprzewidziana :)

Zdjęcia
Zdjęcia


Kategoria >200



Komentarze
tlenek
| 18:07 sobota, 31 sierpnia 2013 | linkuj ja już w te wszystkie prognozy nie wierze :) np. na siłę wmawiają że jest ładnie, słonecznie, a leje juz od 4h. wole wstać, popatrzyć, i najwyżej zaryzykować przelanie :). Udanej wycieczki jutro!
k4r3l
| 15:56 sobota, 31 sierpnia 2013 | linkuj Może faktycznie za tydzień, bo nie popatrzyłem na pogodę a ma sobie padać, więc chyba coś dłuższego odpadnie... Może zbierze się więcej chętnych ;)
tlenek
| 12:10 sobota, 31 sierpnia 2013 | linkuj Widzałem Twoje plany na jutro, wygląda bardzo ciekawie. Szkoda że ta niedziela, a nie np przyszla, bo byłbym chętny, a jutro raczej nie dam rady na tak długo, prace domowe :/
k4r3l
| 07:59 sobota, 31 sierpnia 2013 | linkuj No widzisz, też miałem w pt wolne ale trzeba było pozałatwiać kilka spraw i koniec końców nigdzie się nie ruszyłem :/ Może w nd sobie odbiję, też myślę o jakiejś dłuższej asfaltowej pętli, hmmm;)
tlenek
| 20:20 piątek, 30 sierpnia 2013 | linkuj średnio, bo pogoda była taka sobie, trochę deszczu, a tak to albo bardzo zimno, na zjazdach, albo strasznie gorąco. Dobra, niech Ci będzie, wypad udany z malutkimi minusami :)
Pozdrawiam
jeremiks
| 20:14 piątek, 30 sierpnia 2013 | linkuj Niewiele brakowało a przegapiłbym Twoją kolejną rewelacyjną trasę!!! Dajesz ognia aż miło... Nie rozumiem tylko: "wyjazd średnio udany", nie wiem o co kaman??? Ja przy Tobie jestem jak junior :))) Masz power, powinieneś to bardziej wykorzystać... Jeszcze kilka takich wyjazdów, a zostanę Twoim fanem :))) pozdro :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ychna
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]