Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tlenek z miasteczka Grzechynia k/ Maków Podhalański. Mam przejechane 19304.49 kilometrów w tym 216.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 176459 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tlenek.bikestats.pl
  • DST 203.31km
  • Czas 07:42
  • VAVG 26.40km/h
  • VMAX 63.40km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Podjazdy 2100m
  • Sprzęt Oxygen
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zakopane :)

Niedziela, 24 czerwca 2012 · dodano: 24.06.2012 | Komentarze 3

Pomysl na zakopane był już dawno, ale dopiero dzisiaj się wybrałem, start o 8:10, początek zniechęcający, cięzko mi się podjeźdzało na krowiarki, ale potem juz coraz lepiej, jabłonka, czarny dunajec, chochołów, kościelisko i wkoncu zakopane. w zakopcu pod skocznie, tam kupiłem zapiekanke i posiedziałem pół godziny. powrót żeby się nie powtarzac z trasą to drogą krajową do nowego targu, ruch dośc mały jak na tą droge więc poszło nieźle. z nowego targu do czarnego dunajca i do jabłonki, i cały ten odcinek z nowego targu do jabłonki pod wiatr, najgorszy etap dzisiaj, w jabłonce na stacji paliwowej chłodziłem się ok 20 min bo się przegrzewałem, a z jabłonki to już tylko odzina na krowiarki i 50 min do domu. Trasa niieskomplikowana, ale dośc wymagająca, szczególnie przez słońce które dzisiaj mocno grzało, efekt- spalone ręce, koloru ketchupu. Wrażenia z jazdy dość dobre, nie boli nic, dobrze się czuje, było by troszke szybciej tylko od początku mi nie wchodziła najmniejsza zębatka z tyłu, i tam gdzie można było by jeszcze podciągnąc, nie mogłem już szybciej kręcić. Pierwsza dwusetka w tym roku, pewnie nie ostatnia. Rowerzystów dzisiaj multum, na krowiarki podjeźdzałem z gościem z Łodzi, był w zawoi na zawodach, po dordze 3 grupki po 20-30 osób, a tak to mnóstwo pojedyńczych osób, po dwóch, albo trzech. 90 % z nich odmachiwało na pozdrowienie, tylko niektózy z tych większych grup żadnej odpowiedzi.


Kategoria >200


  • DST 75.87km
  • Czas 03:02
  • VAVG 25.01km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 640m
  • Sprzęt Oxygen
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lanckorona

Piątek, 22 czerwca 2012 · dodano: 22.06.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj okazało się że częśc roboty przeznaczonej na dzisiaj, została przełożona na jutro, więc o 15:30 wyciągłem rower i zaczełem kręcić. Dawno już tata namawiał mnie do odwiedzenia Lanckorony, z uwagi na wysokopołożony rynek, z trochę zabytkową zabudową. A więc wyruszyłem przez suchą do zembrzyc i dalej do sułkowic. jechało się bardzo dobrze, do sułkowic średnia wynosiła 28,3. w sułkowicach odbiłem w lewo na lanckorone, w sumie ciągle w góre, dlatego średnia na miejscu, w lanckoronie na rynku średnia już wynosiła 26,7. Zobaczyłem tabliczke "ruiny zamku" 600 metrów, podjechałem, a tam ani śladu zamku, podobno wystają jakieś kamienie gdzieś w lesie, ale nie widziałem. Wróciłęm na rynek i skierowałem się na kalwarie zebrzydowską, ale w brodach, spotkałęm rowerzyste, który z Bytomia najpierw jedzie do zakopanego, a z zakopca do gdańska. Jechałem z nim pare kilometrów do palczy, ale on postanowił zrobić kolejną przerwe, powiedziałem powodzenia i pojechałem dalej. Gość załadowany na maxa, 2 namioty, masa ubrań i innych rzeczy, a na rowerze jeździ od tygodnia! tydzien temu kupił rower i próbuje sił. Doradziłem którędy jechać, i podałem ile przed nim drogi do zakopca, zdziwił się, bo on obliczył o jakieś 50 km mniej :D. W Powrót z lanckorony trochę nieudany, po pierwsze tempo znacznie spadło przez owego rowerzyste, ale to nie główny powód, przez 25 km jechałem w deszczu. Lanckorona zdobyta, nie gmina a rynek!


Kategoria 50-99


  • DST 52.21km
  • Czas 01:57
  • VAVG 26.77km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • Podjazdy 420m
  • Sprzęt Oxygen
  • Aktywność Jazda na rowerze

Żar ( z nieba)

Niedziela, 17 czerwca 2012 · dodano: 17.06.2012 | Komentarze 1

tytuł tłumaczy wszystko. Do zawoi po południu, w celu spotkania się z pewną osobą. nudno bo znowu do zawoi ale w taki upał nie chciałem jakiejś skomplikowanej trasy, za ciepło jak dla mnie, o jakieś 10 stopni. Trasa poszła wolno, ale to przez ten upał.


Kategoria 50-99


  • DST 108.10km
  • Czas 04:19
  • VAVG 25.04km/h
  • VMAX 64.50km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Podjazdy 900m
  • Sprzęt Oxygen
  • Aktywność Jazda na rowerze

Żar 2012

Piątek, 15 czerwca 2012 · dodano: 15.06.2012 | Komentarze 1

Wstałem o 7, brzydko. O 10 zrobiło się już łądnie i wyjechałem z domu, w planach byłą zapora w tresnej, a ponieważ miałem jeszcze dużo czasu to wymyśliłem ze wjade na Żar. Podjazd ciężko poszedł, za ciepło, nie ma jeszcze siły. Na szczycie kilka zdjęć, 15 min pooglądałem widoki i zaczełem powrót. Zjazd z Żaru dość szybki. Powrót do domu trochę męczył ze względu na temp. DZisiaj duzo rowerzystów, w sumie 11 naliczyłem + 3 siedzących na szczycie. Wycieczka udana, pomimo przegrzewania się :).


Kategoria 100-149


  • DST 36.15km
  • Czas 01:20
  • VAVG 27.11km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 407m
  • Sprzęt Oxygen
  • Aktywność Jazda na rowerze

marsz przez zawoje

Czwartek, 7 czerwca 2012 · dodano: 07.06.2012 | Komentarze 0

po procesji i po obiedzie do zawoji w celach treningowych. pod wyciag szlo gladko. spotkalem kolege to przegadalismy prawie godzine. czas do gory o 5 min gorszy wzgledem czasu z zeszlego roku. rowerzystow dzisiaj mnostwo. zjazd w strone domu az do skrzyzowania na przyslop. zlapalem gume a akurat nie wzielem pompki. dodzwonilem sie do domu i brat po mnie przyjechal. w miedzyczasie prawie 4 km z buta prowadzac rower. wiekszosc marszu wraz z innym kolega ktory tez nie zabral ze soba pompki. towarzyszyl az do przyjazdu brata :) pierwsza guma od 2010roku. czyli w sumie ponad 6 tys bez problemu. wkoncu musialo sie zdarzyc.


Kategoria 0-49


  • DST 138.49km
  • Czas 05:17
  • VAVG 26.21km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 1200m
  • Sprzęt Oxygen
  • Aktywność Jazda na rowerze

dobre koleczko w zlym czasie

Niedziela, 3 czerwca 2012 · dodano: 03.06.2012 | Komentarze 0

dom.sucha.lachowice.koszarawa.jelesnia.zywiec.tresna.porabka.czaniec.andrychow.wieprz.wadowice.mucharz.sucha.dom. nadal bez kompa wiec tylko mini info. noga wogole nie chciala podawac. na trasie mnostwo rowerzystow


Kategoria 100-149


  • DST 44.67km
  • Czas 01:39
  • VAVG 27.07km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 240m
  • Sprzęt Oxygen
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening

Poniedziałek, 28 maja 2012 · dodano: 28.05.2012 | Komentarze 0

Rano w Ustroniu autem, po obiedzie z nudów do Zawoi, jednak w okolicy tartaku zaczeło kropić, więc podjechałem 400 metrów do ronda, zawróciłem i szybko uciekłem przed deszczem. Chciałem sprawdzić jak się pojedzie po wczorajszej trasie, i okazało się że całkiem nieźle, nie mam zakwasów, jedynie co to boli kark ale przypuszczam że to od wiatru.


Kategoria 0-49


  • DST 154.03km
  • Czas 06:29
  • VAVG 23.76km/h
  • VMAX 65.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 1460m
  • Sprzęt Oxygen
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ludzmierz

Niedziela, 27 maja 2012 · dodano: 27.05.2012 | Komentarze 0

Zapowiedziałem ostatnio że w niedziele będzie 100+ kilometrów. Dawno nie byłem w Ludźimierzu na mszy, więc namówiłem Łukasza w sobote, i pojechaliśmy po 7. Mi jechało się dobrze, Łukasz potrzebował regeneracji i posiłków po drodze, ale dotarliśmy, po mszy zamiast na lody do nowego targu weszliśmy na ciepłą zupe aby się ogrzać, bo przed ludźmierzem dopadł nas mały deszczyk, i temp spadła do 15 stopni. powrót przebiegał już znacznie lepiej. bez problemów wróciliśmy do domów. dla mnie trasa była odpowiednia, nawet nie męcząca, Łukasz podkręcił swój rekord z 140 na blisko 180 :). Kolejne 100+ w następną niedziele jeśli pogoda pozwoli, myśle że samotnie tym razem


Kategoria 150-199


  • DST 59.71km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:35
  • VAVG 23.11km/h
  • VMAX 64.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 480m
  • Sprzęt Oxygen
  • Aktywność Jazda na rowerze

Planowanie wyprawy u Łukasza

Piątek, 25 maja 2012 · dodano: 25.05.2012 | Komentarze 1

Ponieważ za ok. 2 tyg. wybieramy się z Łukaszem nad morze, dokładniej do kołobrzegu, musieliśmy się spotkać i wybrać jakąś trase. Nacisk położyliśmy na jaknajmniejszy ruch samochodowy, w sumie na całej trasie tylko 10-12 km jazdy drogami krajowymi, a tak to wojewódzkie. Do Łukasza (Zembrzyce)12 km szybkim tempem, u niego godzina obmyślania trasy, później pętla z zembrzyc do skawiec, śleszowic, przez krzeszów do kukowa, dalej wojewódzką do stryszawy i suchej, później do Łukasza po mój plecak, i powrót do domu. Dzisiaj po raz kolejny mocny wiatr, nie tylko boczny ale i czołowy. 3 osoba która miałą z nami jechać, zrezygnowała ponieważ idzie na miesiąc w góry i nie ma kasy, a jedna osoba jeszcze się zastanawia, mam nadzieje że pojedzie, bo w 3 zawsze ciekawiej niż we 2.


Kategoria 50-99


  • DST 57.48km
  • Czas 02:14
  • VAVG 25.74km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Podjazdy 460m
  • Sprzęt Oxygen
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zawoja, Sklep, Nuda

Czwartek, 24 maja 2012 · dodano: 24.05.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj od 7 za kółkiem, z tatą m.in. w ustroniu, bielsku, żywcu. Wróciłem dopiero po 14, znudzony, zmęczony gorącem w aucie, ale musiałem jechac jeszcze do sklepu, poszło szybko. Wieczorem ok 17 zapowiadało się że będzie padać, ale pomimo pojedyńczych kropel wyruszyłem do zawoi. Znowu mocny wiatr boczny, utrudnia jazde, czas słaby, ale na forme przyjdzie jeszcze czas, bo dopiero lekko ponad 200 km w nogach w tym sezonie. Bardziej ambitne trasy później, myśle że w niedziele będzie coś 100+.


Kategoria 0-49