Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tlenek z miasteczka Grzechynia k/ Maków Podhalański. Mam przejechane 19304.49 kilometrów w tym 216.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 176459 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tlenek.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

50-99

Dystans całkowity:7022.97 km (w terenie 48.00 km; 0.68%)
Czas w ruchu:257:45
Średnia prędkość:25.64 km/h
Maksymalna prędkość:76.60 km/h
Suma podjazdów:62054 m
Liczba aktywności:111
Średnio na aktywność:63.27 km i 2h 27m
Więcej statystyk
  • DST 69.00km
  • VMAX 59.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krzeszów + Zawoja

Poniedziałek, 2 lutego 2015 · dodano: 08.03.2015 | Komentarze 0

Dom-Sucha-Tarnawa-Krzeszów-Kuków-Stryszawa-Sucha-Dom+ po 20 minutach Dom-Białka-Skawica-Zawoja początek wioski-Skawica-Białka-Dom


Kategoria 50-99


  • DST 51.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 25.50km/h
  • VMAX 57.00km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Podjazdy 415m
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zawoja

Niedziela, 1 lutego 2015 · dodano: 08.03.2015 | Komentarze 0

Wpis z któregoś tam lutego.
Od teraz będę opisywał tylko coś ciekawego, dlatego taka nudna treningowa trasa nie wymaga większego komentarza, podobnie jak kolejne dwie

Dom-Zawoja-Dom


Kategoria 50-99


  • DST 64.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 25.60km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Podjazdy 520m
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zawoja

Środa, 24 września 2014 · dodano: 29.09.2014 | Komentarze 0

Dodam wkońcu zaległy wpis. Ostatnio czasu było mało, w tym tygodniu nie będzie okazji na rower, może w przyszłym tygodniu coś.
Wyjazd do zawoi, trochę z sił opadłem i będzie trzeba przez zime cos pomyśleć nad formą, czymś innym niż rower, bo na niego za bardzo czasu nie będzie.


Kategoria 50-99


  • DST 93.00km
  • Czas 04:00
  • VAVG 23.25km/h
  • Sprzęt Oxygen
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn-Częstochowa i Kraków dom

Niedziela, 7 września 2014 · dodano: 09.09.2014 | Komentarze 0

Opis w poprzednim wpisie :)


Kategoria 50-99, sakwy


  • DST 97.00km
  • Czas 03:33
  • VAVG 27.32km/h
  • VMAX 64.00km/h
  • Podjazdy 1022m
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

KOCIERZ!!!!

Czwartek, 28 sierpnia 2014 · dodano: 28.08.2014 | Komentarze 0

Dostałem po obiedzie przepustke, 4h wolnego więc trzeba było wykorzystac.
Kierunek Żywiec, początkowo myślałem o zaporze w Tresnej, ale nawet dobrze mi się pod wiatr jechało,odbiłem na Kocierz, wdrapałem się na szczyt, zlany potem zwiedziłem ośrodek.Turystów mało, więc można było objechać całość. Zjazd do Andrychowa, i krajówką do Wadowic. 
Od Kocierza jechało się idealnie,wiatr już z tyłu, prędkość 40 km/h często nie schodziłą z licznika. Nawet z Wadowic jechało się bardzo dobrze do domu. Zmieściłem się co do minuty w wolnym czasie. 
Fajna pętla wyszła, musze kiedyś powtórzyć :)


Kategoria 50-99


  • DST 51.20km
  • Czas 01:40
  • VAVG 30.72km/h
  • VMAX 59.00km/h
  • Temperatura 8.3°C
  • Podjazdy 435m
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pod wyciągna szybko

Niedziela, 24 sierpnia 2014 · dodano: 27.08.2014 | Komentarze 0

Tak jakoś wyszło, że niedziela też pracowita, ruszyłem o 18:20. 
Początek fajny, 13 stopni, słońce, krótki strój jak najbardziej pasował :)
W Skawicy temp spadła do 10 stopni, słońce schowało się za górki.
Im dalej, tym zimniej, pod wyciagiem 8,2 stopnia, brak słońca, i mój krótki strój trochę był przewiewny :D
Żeby się rozgrzać kręce z całych sił w dół. Efekt? myślałem że płuca wypluje już w Makowie, ale zimno było mi tylko w palce :D
Zdążyłem przed zmrokiem, 
Wyjazd bez szału, ale lepsze to niż oglądanie tv :P


Kategoria 50-99


  • DST 66.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:40
  • VAVG 24.75km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • Podjazdy 640m
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ultra Babia 6x

Sobota, 23 sierpnia 2014 · dodano: 27.08.2014 | Komentarze 2

W sobote, po pracy.
Byłem z kims umówiony w Zawoi, ale w trakcie wyszło że się miniemy czasowo :/.
To chociaż się przejade. Podjechałem pod wyciąg, i się zdziwiłem. Zawody, biegowe, jak w tytule.
http://ultrababia.pl/?page_id=2
Podjechałem nad strumyk, a tam jakaś dziewczyna, okazało się wolontariuszka z Lublina robi zdjęcia biegającym zawodnikom, trochę pogadaliśmy, opowiedziała mi o zawodach itp. Fajna rzecz taki bieg, ale nie dla amatorów takich jak ja :D
Niektórzy ledwo żywi, niektórzy jakby byli na spacerze. Szacun dla wszystkich startujących.
Ulotniłem się w dół, ale coś mi strzeliło żeby podjechać do Markowej, bo dawno nie byłem, podjechałem a tam akurat trafiłem na ćwiczenia strażaków w gaszeniu domu. Zjechało się 13 jednostek to znowu się musiałem ulotnić, głośno, tłoczno :/
To pojechałem znowu pod wyciag zobczyć kolejnych zawodników, a też pare zawodniczek.
Dystansu 6xBabia nikt nie ukończył w limicie 17h, jeden zawodnikprzybiegł 7 min po czasie :D ale za to duża frekwencja 1xBabia i 3x Babia. 
W sumie prawie godzina przestojów


Kategoria 50-99


  • DST 57.30km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:05
  • VAVG 27.50km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 450m
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kalwaria na "rozgrzewke"

Piątek, 15 sierpnia 2014 · dodano: 16.08.2014 | Komentarze 0

Start ok 11:30. Wolny dzień, ale dłuższa wycieczkama być jutro, więc dzisiaj spokojnie.
Trase do Kalwarii, 28,5 km pokonałem w 61 minut, chciałem w 60, i zmieściłbym się gdyby nie dwa fragmenty bez asfaltu, a drogą żwirowa zniszczona przez dźwigi budujące most. 
Powrót troszkę wolniej


Kategoria 50-99


  • DST 72.00km
  • Czas 03:15
  • VAVG 22.15km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Podjazdy 1000m
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

2x Krowiarki, mokro!

Niedziela, 10 sierpnia 2014 · dodano: 10.08.2014 | Komentarze 2

Nic się nie układa z tego co planowałem.
Miało być 200 w piątek, nie było bo rano padało, a później jak się już pogoda zrobiła, to już miałem prace :/
Przełożyłem plany 200 na dzisiaj, rano nieciekawie, więc poszedłem spac dalej, wstałem o 9 i już ok. 200'tki nie robie, ale pojade na Krowiarki poćwiczyć górki.
Start w upale, na liczniku do 37 stopni, a przed Krowiarkami złapał mnie deszcz.
Dojechałem do szczytu, zrobiłem fotki, zjeżdzam.
na zjeździe jeden z rowerzystów pyta jak daleko do szczytu, jakieś 5 km może, to pojechałem z nim na góre jeszcze raz, w deszczu.
Zjazd to już tragedia, deszczu tyle że motocykliści stawali na poboczu bo sie bali jechać, stumyki niosąc kamienie przelatywały przez droge, więc bardzo asekuracyjnie na dół. poniżej 20km/h.
Koło wyciagu się deszcz uspokoił, ale już jade do domu, bo przelany jestem już dawno.
Jade mocno do Białki, 40-46 km/h żeby uciec przed kolejną falą.
Dopadło mnie w Białce :/ 
Przelany całkowicie wróciłem do domu, z kg piasku na sobie.
Pokazałbym fotki, ale telefon pomimo woreczka, przestał działać :/ może mu przejdzie i zacznie funkcjonować 
Przelotne ale bardzo, bardzo intensywne te opady, nie mam szczęścia do pogody :/


Kategoria 50-99


  • DST 50.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:40
  • VAVG 18.75km/h
  • Podjazdy 748m
  • Sprzęt Oxygen
  • Aktywność Jazda na rowerze

dpd x2

Piątek, 18 lipca 2014 · dodano: 18.07.2014 | Komentarze 0

Raz Sucha, i raz Przysłop. dzisiaj miał być jeszce przyslopale coś mnie choroba złożyła, i nie miajem sił na rower :/


Kategoria 50-99